Zielona Mila to klasyk.
Klasyk,
który powinien przeczytać każdy. Historia przedstawiona w książce
poruszy wszystkich - bez względu na wszystko: wiek, płeć, rasę czy
upodobania czytelnicze.
Powinien ją przeczytać każdy-nawet jeśli nie jest do końca pewny, czy
treść
powieści będzie dla niego odpowiednia. Ja też nie byłam do końca do niej
przekonana. Ale wszelkie niepewności szybko zostały rozwiane – wraz z
pierwszymi stronami zatapiamy się w świecie, gdzie niczego nie można być
do
końca pewnym…
Nie ma sensu streszczać treści – każdy musi odkryć ją na swój sposób.
Można być na początku lekko zaskoczonym, bo sposób pisania autora jest osobliwy
i wyjątkowy. Nie jest to typowy dla niego horror-wręcz odwrotnie, książka na
każdej stronie zaskakuje i intryguje. Emanuje
tu magiczny klimat, który potęguje z każdą chwilą. Pomimo że okoliczności
magicznymi nie są, King potrafi umieścić okrutne wydarzenia w wyjątkowej
atmosferze. Sprawia to, że czytelnik bez pamięci zanurza się w słowach
pisarza-nie jest w stanie oderwać go od powieści żaden czynnik
zewnętrzny-grający telewizor czy rozmawiający domownicy nie mają szans z
historią bohaterów bloku E.
I właśnie bohaterowie są kluczem
do stworzenia idealnej powieści. Pisałam już to kilkakrotnie, dlatego podsumuję
tylko moje zachwyty: pokłony dla Króla.
Nie można tez przejść obojętnie
obok tematu powieści, który jest zupełnie inny niż wszystko dookoła.
Nieoklepany, wyjątkowy i świetnie przedstawiony. Pozwoli na chwile oderwać się od komercyjnych
i popularnych powieści o wampirach,
romansów, a nawet zwykłych kryminałów i przenieść się do innego świata, który
jest nam zupełnie obcy.
Drugą połowę powieści czytałam z
wypiekami na twarzy, z bijącym sercem i łzami w oczach. Nie mogłam się
oderwać i z podnieceniem i zaciekawieniem
przewracałam kolejne strony powieści. Każde kolejne wydarzenie zapadło w mojej
pamięci na długi czas. Przywiązałam się do bohaterów. Jednych kochałam, innych
nienawidziłam, kolejni byli dla mnie wyjątkowi i niepowtarzalni. King sprawił,
że na kilkanaście godzin przeniosłam się do zupełnie innego wymiaru, innego
świata i rzeczywistości, która pochłonie każdego z nas.
Wehikuł czasu, którym jest
„Zielona Mila” to 417 stron tajemnic, zagadek , ludzkich okropności i moralnych
decyzji. Pozwoli każdemu przenieść się do innego wymiaru. Wszystko
tutaj jest idealne: bohater, wątek,
tajemnica i zakończenie. King już po raz kolejny udowodnił swoje
niezwykłe
umiejętności i dowiódł, że nie bez powodu nazywany jest Mistrzem. Tym
razem
może nie mistrzem horroru, a Mistrzem Magii i Tajemnic. Wyczarował ją
jedyną w swoim rodzaju powieść o poświęceniu i okrutnych mordercach.
Powieść, która przypomina, że każdy jest człowiekiem - bez względu na
wszystko. Powieść, której po przeczytaniu nie da się tak po prostu odłożyć na półkę.
nasza ocena: 10/10
Albatros, 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz