Barbara Kosmowska, Samotni.pl

Kosmowska w swojej najnowszej powieści przedstawia historie zwykłych ludzi, których tak często spotykamy na ulicy - niecodzienne opowieści o uczuciach tak bardzo codziennych i namacalnych. Na kartach „Samotnych.pl” śledzimy więc losy Joanny i Wiktora, dwojga nastolatków, którzy zachorowali na tę samą ciężką chorobę – samotność.

Ich losy przeplatają się wraz z kolejnymi wpisami do pamiętnika Zosi – starszej siostry Joanny i jednocześnie nauczycielki Wiktora. Chłopak opiekuje się swoją schorowaną babcią i codziennie, nieustannie oczekuje kolejnego telefonu od matki, która mieszka w Anglii i już od kilku lat obiecuje synowi, że niedługo się spotkają. Sama przeżywa kolejne miłosne rozczarowania, wzloty i upadki. W jej zabieganym życiu nie bardzo znajduje czas, by zainteresować się jedynym dzieckiem. Joanna mieszka wraz ze starszą siostrą, która zastępuje jej matkę. W pudełku trzyma zdjęcia ze swojego „wcześniejszego życia” w Syrii oraz listy do matki, w których wszystko opowiada.

Pomysł niebanalny. Temat, który ciągnie za sobą dziwną trudność, a mimo to przepiękna opowieść o tym, że czasami wystarczy jedynie rozejrzeć się dookoła, żeby dostrzec, jak wiele samotności drzemie w każdym z nas. I żeby ją pokonać trzeba zrobić tylko jeden krok w stronę innych.

Autorka posługuje się lekkim językiem, dzięki czemu cała historia jest przyjemna i ciekawa, aczkolwiek po przeczytaniu jej nasuwa się wiele pytań dotyczących przede wszystkim innych i całego otaczającego nas świata. Bo, czy ktokolwiek jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, ilu takich jak Joanna i Wiktor spotykamy codziennie na ulicach? Czy istnieje liczba, która potrafiłaby ich opisać?

W gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy tacy sami (…). Samotni. Kropka. Peel. Czy tu, czy tam, samotność nosi się jednakową. Jakby była jakimś ciuchem pasującym na każdego.”. Jakby była chorobą, którą można zarazić się tak łatwo i właściwie nie nikt nie wie, czy to od bakterii, czy od wirusów, od kompleksów, a może od tęsknoty? Całe szczęście, że jest to choroba uleczalna.

nasza ocena: 6/10
W.A.B, 2011
232 strony

do kupienia: Empik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz