tag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post5067516314752129807..comments2023-06-21T12:56:18.960+02:00Comments on Klub Recenzenta Książki: Agata Tuszyńska, Narzeczona SchulzaWeronikahttp://www.blogger.com/profile/12615637048551539128noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-60679216158404058762015-09-21T14:45:33.532+02:002015-09-21T14:45:33.532+02:00Koniecznie muszę przeczytać:)Koniecznie muszę przeczytać:)JolaKhttps://www.blogger.com/profile/08365885145551185846noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-59176733040181349732015-09-17T20:06:39.333+02:002015-09-17T20:06:39.333+02:00Droga MEGI94!
Obawy zbędne! Książka jest niezwykł...Droga MEGI94! <br />Obawy zbędne! Książka jest niezwykła! Czytałam ją bardzo niecierpliwie, a jednocześnie bardzo oszczędnie, tak bardzo chciałam, żeby trwała jak najdłużej!<br />Pozdrawiam serdecznie i miłej-co ja piszę-fascynującej lektury życzę:)<br />Maria<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-3646391825564612112015-09-12T19:50:16.105+02:002015-09-12T19:50:16.105+02:00To przecież apokryf... ale ksiązka świetna...To przecież apokryf... ale ksiązka świetna...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-62495666370758105952015-09-07T13:03:09.971+02:002015-09-07T13:03:09.971+02:00Tuszyńska pisze "w imieniu" Szelińskiej....Tuszyńska pisze "w imieniu" Szelińskiej. Józefina zmarła w 91 roku, książka jest napisana na podstawie źródeł, ale narracja w większości jest pierwszoosobowa, dlatego mówię, że jest to relacja Szelińskiej. Nie jest to autobiografia, bardziej biografia, która udaje, że nią jest :) Asiahttps://www.blogger.com/profile/04939827775607105695noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-75104620131748305392015-09-07T12:50:07.419+02:002015-09-07T12:50:07.419+02:00Czyli to jest faktyczna relacja Szelińskiej? Czy t...Czyli to jest faktyczna relacja Szelińskiej? Czy to jest napisane na podstawie źródeł?Scarletthttps://www.blogger.com/profile/16288070449671223594noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-36908651943594814762015-09-06T19:59:23.013+02:002015-09-06T19:59:23.013+02:00"Narzeczonej" zupełnie nie czyta się jak..."Narzeczonej" zupełnie nie czyta się jak biografii. Ja też nie wiedziałam, że lubię biografie, wydawało mi się, że muszą być straszliwie nudne :) Tuszyńska napisała bardzo dobrą książkę, naprawdę warto ;) Asiahttps://www.blogger.com/profile/04939827775607105695noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3124659018509534192.post-89062933655315182502015-09-06T15:28:47.180+02:002015-09-06T15:28:47.180+02:00hmm... nie jestem pewna, czy to lektura dla mnie z...hmm... nie jestem pewna, czy to lektura dla mnie z tego względu, że ja nie czytam biografii, ale historia wydaje się być interesująca;)<br /><br />www.ksiazkoholiczka94.blogspot.commegi94https://www.blogger.com/profile/10789183300865165804noreply@blogger.com